![]() |
Maska śmierci |
Moja ocena 5/6
Kup książkę „Maska śmierci”
„Maska śmierci” to druga książka z cyklu o agentce specjalnej FBI, Smoky Barett. Sam nie czytałem wcześniejszej części pod tytułem „Cień” co wcale nie zepsuło mi przyjemności z lektury. Wszystkie istotne wydarzenia zostały w odpowiedni sposób przypomniane. „Maska śmierci” to thriller napisany bez żadnych zahamowań. Autor szokuje brutalnością opisów i złem w czystej postaci wylewającej się z kart powieści. Jeśli masz słabe nerwy: nie czytaj, nawet recenzji!
Co oczywiste, w początkowych rozdziałach poznajemy główną bohaterkę, Smoky Barett, mieszkającą w Los Angeles z adoptowaną córką Bonnie. Bonnie to dziecko jej przyjaciółki, która została w brutalny sposób torturowana a następnie zabita na oczach dziewczynki. Bonnie spędziła trzy dni przywiązana do zwłok matki. Od tego czasu nie wypowiedziała ani słowa. Smoky nie niepokoi się się, rozumie dziecko jak nikt inny. W końcu sama straciła męża i córkę, sama została zgwałcona i paskudnie okaleczona z rąk szaleńca przeciwko, któremu prowadziła dochodzenie. Od tych wydarzeń minęło już trochę czasu, wszystko wydaje się wracać do normy kiedy dzwoni telefon.
Policja została poinformowana o nastolatce biegającej po ulicy z pistoletem w dłoni i w koszuli nocnej całej we krwi. Dziewczyna grozi samobójstwem jeśli nie spotka się natychmiast ze Smoky. Sarach, bo tak nazywa się zdesperowana dziewczyna, czytała o koszmarze agentki w gazetach. Sądzi, że jako jedyna będzie w stanie zrozumieć jej historię. Przygotowała specjalnie dla niej pamiętnik w którym opisuje wszystkie okropności i dewiacje, które przytrafiły się jej w ciągu ostatnich 10 lat. Od dnia, kiedy „Obcy” po raz pierwszy pojawił się w jej szczęśliwym życiu i rozpoczął proces rzeźbienia duszy dziewczynki na swoje własne podobieństwo. Rzeźba została nazwana „Zrujnowane życie.”
Książka trzyma w napięciu do samego końca. Chociaż krew leje się strumieniami a dewianci, gwałciciele czy mordercy chodzą po ulicach Los Angeles opisywanego przez Cody`ego McFadyen`a nie jest to książka mająca zaszokować jedynie jak najdokładniejszym opisem morderstwa. Wszystkie postaci mają swoją historię i motywy, które nie pozwalają ich zaszufladkować jako jednoznacznie dobrych lub złych.
Książka godna polecenia wszystkim miłośnikom książek akcji, kryminalnych zagadek i odrobiny grozy. Pamiętajcie, że naklejka na okładce informująca, że książkę powinny czytać osoby pełnoletnie to nie tylko chwyt marketingowy ale poważne ostrzeżenie.
Wszystkich blogerów czytających moje recenzje zapraszam do współtworzenia fanpage`a Recenzje książek na Facebooku . Uważam, że pojedyncze blogi nie są w stanie zebrać wystarczająco dużo fanów, żeby korzyści z posiadania fanpage`a zaczęły być widoczne. Łącząc nasze siły będziemy w stanie dotrzeć do czytelników spoza zamkniętego kręgu blogosfery. Jedynym warunkiem przystąpienia do współpracy jest umieszczenie u siebie na blogu odpowiedniego widgetu. Proszę o kontakt w komentarzach lub pod adresem email: waytold@gmail.com od wszystkich chętnych osób.
Ciekawa recenzja. Nawet chętnie bym książkę przeczytała, ale trochę boję się o te drastyczne opisy. Mocnych nerwów to ja nie mam.
Nie ciągnie mnie do tej książki, ale ostatnio przekonuję się do książek z wampirami, więc może warto.
Na pewno dla osób o silnych nerwach, ale może być ciekawie…
Hmm, może kiedyś
przyznam się, że nie trafiłam dotąd na książki tego autora
lubię jednak takie klimaty, więc sądzę, że sięgnęłabym po powieść
tylko wpierw musiałabym zdobyć pierwszą książkę z cyklu
Cześć!
Zostałeś oTAGowany! Zapraszam do zabawy
http://knigiszarikowa.blogspot.com/2012/05/otagowani.html#more
Przyznam, że nie przepadam za książkami akcji, ale Twoja recenzja skłoniła mnie do dodania tej książki na moją półkę "Chcę przeczytać".
Wydaje się naprawdę ciekawa i godna przeczytania.
dziękuję za zaproszenie
bardzo chętnie zostanę na dłużej i będę czytać Twoje recenzje
A książki nie czytałam, ale chętnie po nią sięgnę! Kryminał, thriller to zdecydowanie coś dla mnie
dla wahających się:
książka nie jest aż tak straszna jak ją opisują, faktem jest że zbrodnie są brutalne ale po samej lekturze nie będziecie się bali iść po ciemku do łazienki.
cała seria jest fajna ale polecam czytać po kolei czyli Cień, Maska śmierci i dopiero Dewiant.