Z kim rozmawiać o blogowaniu o książkach jeśli nie z Agnieszką Lingas-Łoniewską, autorką książek a jednocześnie blogerką recenzującą książki pod nickiem agnesscorpio? Jakie są grzechy blogerów, a jakie autorów i wydawców? A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Materiał zarejestrowany aparatem Nikon D7000 dzięki uprzejmości Nikon Polska. Obserwuj Nikona na Facebooku.
Ciekawa rozmowa na tematy, jakie często wzbudzają emocje w blogosferze.
bardzo fajny wywiad
i jaki sprzęt wykorzystano
Nikon górą
Ciekawy temat – można by go jeszcze bardziej rozwinąć lub kontynuować z innymi blogerami czy pisarzami. Co do prowadzącego, to musi jeszcze popracować nad sztuką prowadzenia wywiadów i opanowaniem zdenerwowania :).
Nareszcie ktoś nazwał rzeczy po imieniu. Przeglądając niektóre blogi i prezentowane tam "stosiki" zastanawiam się, czy ci ludzie normalnie pracują, uczą się, żyją, skoro potrafią serwować codziennie nową recenzję kilkusetstronicowej książki… Można się więc domyślić jak wygląda czytanie, że jest raczej pobieżne, a co za tym idzie wartość takiej recenzji jest co najmniej dyskusyjna
Tak to jest, że większość blogerów woli w pojedynkę tworzyć swoje "recenzjozbiory". Efekty później takie jakie widać (często, ale nie zawsze!). Może i jest ta satysfakcja że dostaje się kilka egzemplarzy, ale nie ma niestety nikogo kto potrafi obiektywnie spojrzeć na napisany artykuł. Dlatego uważam że dobrze jest gdy kilkanaście osób razem czyta różne książki i pisze swoje recenzje
Hm…
Rozumiem więc, że autorka nie będzie więcej bronić jak lwica swoich książek pod recenzjami na blogach. Bardzo mnie to cieszy, bo coś takiego raczej szkodzi niż pomaga.
(h)
Dziwne, że osoba, która sama robi mnóstwo błędów [również w swoich książkach], czepia się o to innych. Jeśli ja mam problemy ze stawianiem przecinków, to nie wypominam tego innym, bo lekko nie wypada
Z pozostałymi wnioskami się zgadzam – dobrze, że wydawnictwa ograniczają współprace i zmieniają ich formę. Mnie egzemplarze przedpremierowe w żadnym wypadku nie przeszkadzają i dziwię