Recenzja książki „Prawdziwa królowa. Elżbieta II jakiej nie znamy” Andrew Marra – 5/6
Brytyjska monarchia to niezwykle tajemniczy świat. Obraz królowej i rodziny Windsorów, przynajmniej w Polsce, zbudowany jest głównie na manipulacjach i powszechnym niezrozumieniu tej instytucji. Po lekturze książki widzę to niezwykle wyraźnie. Od dziecięcych wyobrażeń o prawdziwej królowej i jej bajkowym dworze, po sprawę księżnej Diany aż po ocenę przydatności monarchii w nowoczesnym świecie. Myliłem się pod każdym względem.
Wyprostowanie tego wizerunku wymagało ogromnego nakładu pracy. Książka „Prawdziwa Królowa” to dosyć opasłe dzieło, ale warte przeczytania od pierwszej do ostatniej strony.
Przede wszystkim książka nie skupia się na samej Elżbiecie jak sugerowałby tytuł, ale przybliża dosyć dokładnie genezę rodu Windsorów. Oprócz monarchów panujących przed Elżbietą opisuje także innych członków rodziny a nawet najważniejszych dworzan.
Ten niezwykle ważny wstęp wnosi ogromnie ciekawą treść do książki. Dzięki niemu nie tylko wiemy jaka jest prawdziwa Królowa. My wiemy dlaczego taka jest.
Echo dawnych lat pobrzmiewa nie tylko w tradycyjnych uroczystościach, wydawać by się mogło śmiesznych strojach i wiekowych pałacowych wnętrzach. Sama Elżbieta, jej charakter, styl panowania to uosobienie historii, ale nie anachronizmu co prowadzi do ciekawego paradoksu i jest źródłem niezrozumienia.
Dynastia Windsorów to wbrew pozorom niezwykle nowoczesna rodzina. Ich kuzyni w całej Europie zostali zrzuceni z tronów przez rewolucjonistów lub dotrwali do dnia dzisiejszego jako smutne cienie, karykatury samych siebie. Natomiast brytyjska monarchia wymyśliła siebie na nowo. Dzisiejszy wygląd może zawdzięczać wizjonerskim przodkom z początków XX wieku.
Najbardziej krzywdzącym poglądem na temat Królowej jest jej rzekomo znikoma rola. Książka szczegółowo tłumaczy jej skomplikowaną pozycję w systemie prawnym, a co ważniejsze w świadomości Brytyjczyków. Subtelności i paradoksy tej wątłej równowagi mogą wprawiać w osłupienie. Jak dotąd nawet najzagorzalsi premierzy – antyrojaliści czerpali siłę z cotygodniowych audiencji u Królowej i żaden z nich nie wykonał kroku ku osłabieniu monarchii. Warto przeczytać książkę choćby dla zrozumienia tego zagadnienia.
Innym aspektem biografii, który przykuł moją uwagę to historia współistnienia Windsorów i mediów. Od samego początku były to stosunki trudne, ale niezbędne. Na tym przykładzie możemy obserwować z jednej strony niesamowity postęp technologiczny, z drugiej upadek standardów.
To zaledwie kilka wątków z całej puli jakie oferuje nam książka. Ogrom poruszonych tematów nie zaciemnia przekazu i nie utrudnia jego odbioru. Ukazanie i zrozumienie tak interesującej postaci jak Elżbieta II to trudna praca, z której Andrew Marr wywiązał się wyśmienicie. Książka znalazła złoty środek między nieco lżejszym prezentowaniem anegdotek a poważną rozprawą. Jest to dzieło na wysokim poziomie, którego tytuł mówi wszystko. Chociaż nie mogę tego zweryfikować, mam wrażenie, że poznałem Prawdziwą Królową.
Recenzja książki „Prawdziwa Królowa. Elżbieta II jakiej nie znamy” powstała dzięki
Dariusz Dłużeń
Cześć. Jestem Darek i to ja tutaj bloguję. Zostań moim kumplem korzystając z przycisków u góry. Będzie mi miło właśnie z Tobą porozmawiać o kulturze w bardziej osobisty sposób niż tutaj - na blogu.
Mam ochotę na tę książkę
Świetna książka. Chciałabym, zeby powstawało wiecej tak ciekawych biografii, dzięki tej można dowiedzieć się dużo o Elżbiecie. Zdobyć informacje, które dla Nas Polaków są nowością, zagadką… Bardzo wartościowa książka!
Zgadzam się
To co my wiemy o Elżbiecie to stek bzdur 
Od dawna mam ochotę na tę książkę. Nie można zaprzeczyć, że brytyjska monarchia to jeden z najciekawszych aspektów historii
chodzi za mną za każdym razem kiedy odwiedzam empik. Po recenzji- kupię.
Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz
With havin so much content do you ever run into any problems of plagorism or copyright infringement?
My site has a lot of unique content I’ve either authored myself or outsourced but it looks like a lot of it is popping it up all over
the web without my permission. Do you know any techniques to help protect against content from being
stolen? I’d truly appreciate it.