
Karny frędzel za marną książkę
Recenzja książki „Oczy czarne, oczy niebieskie. Reportaż z drogi do Santiago de Compostela” Marii Wiernikowskiej Lubię reportaże – dobre reportaże. Ten dzienniczek, pamiętniczek reportażem nie jest. Dla mnie wyznacznikiem dobrego reportażu jest rzetelne przygotowanie autora, obiektywne przedstawienie wydarzeń, ważny problem i wyrazisty bohater. Oczywistym elementem jest też subiektywna ocena, nie ma co do tego złudzeń. […]